BIZNES&POLITYKA

Semeniuk ostrzega przed stagflacją. Na czym polega to zjawisko?

W Polsce mamy do czynienia z rosnącą inflacją. Tymczasem wiceminister rozwoju i technologii Olga Semeniuk liczy się z tym, że w Polsce pojawi się stagflacja.

W marcu 2022 roku inflacja w Polsce wyniosła 10,9% tym samym osiągnęła dwucyfrową wartość. Tymczasem jeszcze wiosną 2021 r. miała ona poziom poniżej 5 procent:

 

…w grudniu było to 8,6%, w listopadzie było to 7,8 proc., w październiku (6,8 proc.), we wrześniu (5,9 proc.), w sierpniu (5,5 proc.), w lipcu (5 proc.), w czerwcu (4,4 proc.) i maju (4,7 proc.).

– podaje Bankier.pl.

 

Spadek wartości pieniądza odczuwa każdy z nas. Co więcej, prognozy nie są optymistyczne. Olga Semeniuk, wiceminister rozwoju i technologii w TVP powiedziała, że Polsce grozi także stagflacja.

 

https://twitter.com/OlgaEwaSemeniuk

 

Przyglądając się sytuacji, jaka ma miejsce na świecie, wydaje się, że musimy brać pod uwagę chociażby stagflację związaną z obniżeniem inwestycyjnym w kraju, jak również z wyhamowaniem ekonomicznym*

 

Co to jest stagflacja?

 

Stagflacja to wysoka inflacja przy jednoczesnej stagnacji gospodarczej. Spowodowana jest ona brakiem dostępności surowców i zasobów, a także mniejszą siłą nabywczą społeczeństwa. W efekcie firmy ograniczają swoje inwestycje.

Zjawisko stagflacji to błędne koło, ponieważ negatywne zjawiska gospodarcze zazębiają się i wzajemnie potęgują. Tym samym państwom dotkniętym stagflacją jest bardzo trudno wyjść z takiego kryzysu.

 

Zobacz też:

Oburzająca reklama rajstop! Połamane korpusy i głowy (FOTO)

 

*cyt. infor.pl