Na początku maja 2023 r. Katarzyna Dowbor została zwolniona z Polsatu po niemal 10 latach prowadzenia programu „Nasz Nowy Dom”.

Dziennikarka była wizytówką tego programu i widzowie nie kryli swojego oburzenia z powodu decyzji stacji. Z kolei nowa prowadząca czyli Ela Romanowska spotkała się ze… współczuciem.

W niemal miesiąc od zakończenia współpracy z Polsatem, pani Katarzyna udzieliła wywiadu. Opowiedziała, w jakich okolicznościach ją zwolniono.

 

 

Jak się okazuje, Katarzyna Dowbor do pana dyrektora została wezwana za pomocą sms-a. Dziennikarka sądziła, że jest to spotkanie, na którym będą omawiane kolejne odcinki, a w szczególności jubileusz 10-lecia programu. Tymczasem spotkało ją bardzo przykre zaskoczenie!

 

Stawiłam się i byłam zaskoczona, nie była to między nami rozmowa tylko nagle zobaczyłam, że tam jest moja producentka, że jest dyrektor firmy, która produkowała ten program i producent z ramienia Polsatu. Oni wszyscy siedzieli nie odzywali się słowem. Nagle usłyszałam: Stacja chce się z Panią pożegnać.

– opowiedziała w rozmowie z Super Expressem*

 

Dziennikarka rozumie, że stacja może chcieć wprowadzić w programie „Nasz Nowy Dom” różne zmiany. Nie sądziła jednak, że będzie chodzić o jej osobę!

 

To było zaskoczenie, zwłaszcza w takim dużym audytorium, bo jeżeli wchodzę i widzę, że są ludzie, z którymi pracuję, to byłam przekonana, że będziemy rozmawiać, co chcemy zmienić w programie. Ja oczywiście rozumiem, bo program po 10 latach potrzebuje jakiejś zmiany. Nie można robić wszystkiego tak samo. Poza tym wydaje mi się, że przez te 10 lat i tak wiele zmieniliśmy.

 

Pani Katarzyna odniosła się też do obsadzenia Elżbiety Romanowskiej w roli gospodyni programu. Nie komentowała jej predyspozycji i nie oceniała. Zwróciła jednak uwagę na to, że Romanowska ma wiele innych zobowiązań zawodowych, a nagrania do „Nasz Nowy Dom” są bardzo wymagające.

 

Nie znamy się, ja Pani Elżbiety nigdy nie poznałam. Wiem, że jest aktorką. Wiem, że ma dużo obowiązków, bo zdaje się, że ma jakieś seriale, sztuki teatralne itd. Natomiast z tym programem jest jeden kłopot. Temu programowi się trzeba poświęcić. To jest program, który wymaga nie tylko psychicznego poświęcenia, ale także wymaga dużo czasu, bo są prawie dwie transze rocznie kręcone. To jest koło 20 odcinków, więc trzeba cały czas jeździć po Polsce.

 

Jak sądzicie, czy Romanowska sprawdzi się jako nowa prowadząca?

 

>>>Michał Szpak na festiwalu w Sopocie. „Sodoma i gomoria …świat się kończy”

 

*źródło/cytaty: se.pl