Znana chiromantka- Nina Portnicka-Boras przyjrzała się dłoniom Donalda Tuska. Zobaczyła na nich przyszłość szefa opozycji. Co czeka Tuska w przyszłości?
Świetlana przyszłość?
Nina Portnicka-Boras pochodzi z Ukrainy i zajmuje się chiromancją, czyli odczytywaniem przyszłości z dłoni. Kobieta swojej profesji nie traktuje jako wróżenie, ale jako „duchowe doradztwo”. O chiromancji mówi:
Na dłoniach znajdują się pieczęcie naszego losu
Portnicka-Boras tym razem postanowiła przyjrzeć się dłoniom Donalda Tuska. O tym, co zobaczyła, opowiedziała dziennikarzom Faktu:
To jest człowiek skazany na sukces, który będzie długo żyć, podróżować. Dzięki swojej wytężonej, wielkiej pracowitości i wykorzystywaniu intelektualnych zasobów, osiąga to, na co zasługuje
Linia anielska Tuska
Nina Portnicka-Boras na dłoniach Donalda Tuska ujrzała same dobre rzeczy. Chiromantka wyjaśniała:
Sukces takim ludziom jest gwarantowany. Litera „M”, linia anielska, trójkąt magiczny, linia słońca, rozwinięte wzgórza. Ludzie urodzeni 22 kwietnia mają wachlarz różnych zdolności. Od przedsiębiorczości, wielkich ambicji do kreatywności i realizacji nierealnych planów
Chiromantka uważa, że Donalda Tuska cechuje wyczucie sytuacji. Były premier ponoć zawsze wyczuje, jeśli coś mam mu zaszkodzić.
Rodzinne szczęście
Nina Portnicka-Boras zobaczyła też przyszłość Donalda Tuska w kartach. Jednak nie ujrzała w nich polityki, a sprawy rodzinne. Chiromantka powiedziała:
Karty nie chcą mówić o karierze, a mówią o rodzinnym dostatku, jedności, spędzaniu czasu ze sobą i o dzieciach. I dzieciach dzieci. Mamy tutaj kilka pokoleń. To nie oznacza, że on wycofa się z polityki. Jego kariera polityczna nie jest absolutnie zakończona. On może zajmować jeszcze jakieś znaczące stanowiska
Czy tak faktycznie będzie? Odpowiedź przyniesie przyszłość.
Zdjęcie: Facebook/ Donald Tusk