ZDROWIE&URODA

Dramat w czasie transportu dzieci! Dwójka nie przeżyła trudów podróży…

Tragedią zakończył się nocny przewóz dzieci z Ukrainy do Polski. Był to specjalnie przystosowany transport sanitarny. Mimo to dwójka dzieci nie przeżyła trudów drogi.

W nocy z 12 na 13 marca do Polski przyjechało 60 dzieci wraz ze swoimi rodzicami lub opiekunami prawnymi. Po przyjeździe najmłodsi mieli być zakwaterowani w ośrodku w Bocheńcu (k. Jędrzejowa, woj. świętokrzyskie).

 

https://www.facebook.com/suw.kielce

 

Transport organizował Świętokrzyski Urząd Wojewódzki, a przewożone dzieci to pacjenci onkologiczni:

 

 

Z pacjentami podróżowali lekarze, pielęgniarki i ratownicy medyczni.

Sprawne przeprowadzenie tej akcji nie udałoby się gdyby nie współpraca wielu służb i instytucji.

Z tego miejsca dziękujemy funkcjonariuszom straży pożarnej, WOT, policji, służbom medycznym, ZHP, PCK, PKP, władzom Miasta Kielce, wielu wolontariuszom, tłumaczom i wszystkim, którzy zaangażowali się w tę pomoc.

– podano na stronie UW.

 

https://www.facebook.com/suw.kielce

 

Tymczasem lokalny serwis Echo Dnia, informuje o tym, że zanim pociąg dotarł do Kielc, miał awaryjny postój w Jędrzejowie. To wtedy zatrzymały się funkcje życiowe jednego z pacjentów. 12-letnie dziecko było reanimowane w pociągu, potem w karetce, aż w końcu w szpitalu w Jędrzejowie. Niestety bezskutecznie.

 

Kolejny dramat rozegrał się już po przyjeździe do Kielc. 10-letni chłopiec trafił na Oddział Intensywnej Terapii Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach. Nie udało się go uratować.

 

https://www.facebook.com/suw.kielce

 

Trudno wyobrazić sobie dramat rodziców, którzy w strachu uciekają z ogarniętego wojną kraju, a po drodze umiera ich dziecko…

 

>>>Zadrwili z sytuacji Ukraińców! „Nawet nie wiem jak to skomentować…”