33-letnia Aleksandra Domańska jesienią 2021 r. została mamą. Aktorka urodziła synka o imieniu Ariel.
Do spraw związanych z ciążą czy porodem Aleksandra Domańska nie podchodziła w sposób konwencjonalny. Syna rodziła w domu, później wybrała się z nim w podróż do Tanzanii. Aktorka dopiero niedawno ujawniła, jakie imię nosi jej syn. Jednak do tej pory nie informowała, kto jest ojcem dziecka.
Najnowszy wpis Domańskiej poświęcony jest wstydowi, jaki odczuwamy z powodu wyglądu.

Aleksandra Domańska pokazała, jak wygląda jej brzuch po ciąży, a ze wstydem rozprawiła się w bezkompromisowy sposób.
Wstyd. Mój wstyd. Wstydzę się. Bo co ludzie powiedzą? Na świecie jest 8 miliardów ludzi. Jak chcesz Domańska żyć wedle tego „co ludzie powiedzą” to serdecznie Cię pozdrawiam Stara i życzę powodzenia.
– napisała.
W dalszej części aktorka przyznaje, że w różnych okresach życia była raz grubsza, raz chudsza, a czasem nawet nazbyt wychudzona. I zawsze słyszała wtedy głosy, jaka powinna być oraz ile ważyć.
Są to zdania, jakie zapewne słyszało wiele kobiet, gdy ktoś komentował ich wygląd:
…jak ważyłam xyz to nie powinnam odkrywać ramion, bo jak byłam w ciąży to nie powinnam odkrywać… czegokolwiek, bo jak byłam dziewczynką to nie powinnam siadać „tak” w piaskownicy, a jak ważę abcd to powinnam „zjeść coś na litość, bo przecież zaraz złamie się w pół, sama skóra i kości”.
Aleksandra Domańska postanowiła więc pożegnać się ze wstydem, jaki jej towarzyszył:
Zatem to moi Mili impreza pożegnalna. Tańczę na grobie tego starego porządku. Dmuchawce latawce wiatr. Oddaję sobie wolność bycia umoszczoną w swoim ciele. W SWOIM KOCHANYM, INTYMNYM, PRYWATNYM, OSOBISTYM CIELE.
– napisała aktorka.
Jej wpis, przez swoją prawdziwość i logikę, poruszył internautki. Wiele kobiet również zmaga się z narzuconym przez innych, poczuciem wstydu.

