BIZNES&POLITYKA

Maja Staśko skrytykowana za swój strój. Aktywistka zgłasza sprawę do prokuratury!

Na początku października 2022 r. aktywistka Maja Staśko wzięła udział w Kongresie Kobiet we Wrocławiu.

Tego typu wydarzenie kojarzy się z formalnym ubiorem i tak też prezentowały się prelegentki oraz uczestniczki. Maja Staśko postawiła jednak na kontrowersję i założyła rozpiętą bluzę, która niemal odsłaniała jej biust.

 

https://twitter.com/majakstasko/status

 

Po publikacji tej kreacji w sieci, do aktywistki zaczęły spływać informacje zwrotne. Jak twierdzi, otrzymała wiele hejterskich komentarzy – od krytyki po groźby karalne i zachęcanie do popełnienia samobójstwa.

 

Wśród przestępstw pojawiły się art. 190 Kk (groźby karalne), 190a (uporczywe nękanie), 216 (zniewaga), 255 (nawoływanie do przestępstwa), 151 (namowa do odebrania sobie życia).

 

Dziś w zeznaniach opisałam to, co mnie spotyka. I dodałam kolejne osoby, które mnie hejtowały. I nie omieszkam dosyłać kolejnych!

– poinformowała na instagramie.

 

W kolejnym poście zamieściła kolaże zdjęć znanych kobiet. Pojawiła się tam między innymi: Magda Gessler, Natalia Siwiec, Margaret, Maryla Rodowicz czy Viki Gabor. Aktywistka stwierdziła:

 

Możemy się ubierać, jak chcemy! I nikomu nic do tego! (…)

 

Nasze stroje są nasze – nie macie prawa ich kontrolować. Nie macie prawa nas zasłaniać czy odsłaniać. To nasze ciała, do cholery! I nikomu nic do tego, jak się ubieramy ?

 

Spore grono internautów poparło aktywistkę. Jednak są i tacy, którzy uważają, że swoim strojem Staśko popełniła gafę. Czym innym jest w końcu kreacja sceniczna, jaką może założyć np. Maryla Rodowicz na scenę, a czym innym udział w konferencji.

 

Kulturalne osoby wiedzą że ubiór należy dostosować do sytuacji – strój kąpielowy na plaży nikogo nie razi, ale w teatrze już tak. Dekolt do pasa na kongres polityczny jest złym wyborem i piętnowanie tego jest czymś normalnym – oczywiście z zachowaniem pewnych granic, życzenie komuś śmierci czy inne podobne komentarze nie powinny mieć miejsca.

 

Ale sa jakies granice i Dobre maniery,nie widzialam jeszcze nigdy zeby niby powazna osoba przyszla ubrana tak jak ty na KONGRES!!! Troszke mysl o ile ten mózg ci się nie przegrzał,to tak samo jakby w dresie cie nie wpuścili do teatru narodowego

 

Dziwne, dostałaś nagonkę, bo ubrałaś się nieodpowiednio do sytuacji. Jeśli chcesz coś zdziałać, to nie możesz ciągle się błaźnic.

– pisano.

 

https://twitter.com/majakstasko/status