Reporter Faktów TVN, Wojciech Bojanowski, od początku rosyjskiej inwazji przebywa na Ukrainie.
Poza pracą na rzecz telewizji, także na jego prywatnym profilu pojawia się wiele zdjęć i relacji z dotkniętego wojną kraju. Wojciech Bojanowski pokazuje zniszczenia oraz sytuację mieszkańców Ukrainy. Zamieścił też nagranie z „psami wojny”.
Nie jest to jednak żadna przenośnia, bo dziennikarzowi chodziło o kundelki, które biegają po mieście.

Psy wojny dodają nam otuchy
Czuję, że to będzie dobry dzień ?
Miłego weekendu
– podpisał zdjęcie, na którym pozuje ze zwierzakami.
Opublikował też zabawne nagranie, na którym jeden z piesków zabrał mu mikrofon z logo TVN. Filmik podpisał:
Po 10 dniach wreszcie pojawiły się PSY WOJNY po to by dodać nam otuchy
Internauci wyruszyli się sympatycznymi psiakami, ale też martwili się o ich los:
Jak te psiaki lgną do człowieka? piękna fota ❤️trochę pozytywnego światelka w tym trudnym czasie????
Jakie przyjazne oby przetrwały❤️ proszę głowę chronić? hełm ?niech to piekło się już skończy? czuję się jakbyśmy cofnęli się w czasie ?tyle ludzi cierpi…. zwierząt ?koszmar
Ale one muszą być zniszczone i wymęczone psychicznie od tych wybuchów, huku, szumu, kurzu i braku ludzi. Jeszcze one słyszą to o wiele bardziej. Serce pęka ?
– pisano w komentarzach.
>>>Ivan Komarenko zabrał głos ws. Rosji. Oburzające słowa!