Chory na raka Tomasz Jakubiak diagnozę usłyszał na początku 2024 roku. Natomiast publicznie powiedział o chorobie jesienią 2024 r.
Od tej pory juror Masterchefa Nastolatki, relacjonuje przebieg swojego leczenia i walki z chorobą.
W najnowszym wpisie przekazał nowe informacje!

Tomasz Jakubiak jest aktywny zarówno na instagamie, jak też pojawia się w materiałach przygotowanych przez Dzień Dobry TVN. Możemy więc sądzić, że wiemy, jak wygląda walka z chorobą. Teraz jednak słynny kucharz przyznał, że jest gorzej niż myślimy.
Napisał, że razem synem budują z Lego, a zmagania z nowotworem, kolejne terapie i leczenie porównał do budowania z klocków.
I w którymś momencie patrzę, jak mu [synowi- przyp. red.] się ten kawałek budowli rozsypuje w rękach. Westchnął, ale zamiast się wkurzyć, po prostu zaczął składać od nowa. I wtedy mnie uderzyło – my przecież dokładnie tak żyjemy.
Moja choroba to jedno wielkie budowanie i burzenie. Raz jest dobrze, klocki się trzymają, wszystko ma kształt i sens. A potem nagle – bach – i rozsypuje się wszystko, a my znów zaczynamy od początku. Nowe schematy, nowe plany, nowe nadzieje.
– przyznał Tomek Jakubiak.
Podzielił się też swoją refleksją:
I tak sobie siedzę z nim przy tym stole, składamy te klocki, i myślę: cholera, jakie to LEGO jest mądre. Nie chodzi o to, żeby się nigdy nie rozsypało. Chodzi o to, żeby zawsze mieć siłę budować od nowa.
Razem.
Można się więc tylko domyślać, że to co Jakubiak pokazuje w sieci to tylko znikomy ułamek jego trudnej codzienności.
Wyświetl ten post na Instagramie