GWIAZDY

Anita Lipnicka o molestowaniu w Varius Manx. Fani zarzucają jej, że…

Kilka dni temu Marta Kuszyńska, siostra Moniki Kuszyńskiej zamieściła wpis, w którym mowa o molestowaniu w grupie Varius Manx. Sprawę skomentowała Anita Lipnicka.

46-letnia Anita Lipnicka z zespołem występowała w latach 1993-1996. Jednak to właśnie w tym czasie powstały największe przeboje Varius Manx takie jak „Zanim Zrozumiesz”, „Piosenka księżycowa”, czy „Zabij mnie”. Z tego też względu Lipnicka do tej pory kojarzona jest z tą grupą.

 

https://www.facebook.com/AnitaLipnicka

 

9 lutego Marta Kuszyńska na facebooku nawiązała do jubileuszu Varius Manx i ujawniła, że członkowie zespołu stosowali przemoc i molestowanie. Siostra wokalistki zespołu pisze, że razem z Moniką jeździła w trasy koncertowe i stąd jej wiedza na ten temat:

 

Zamiast wspierać młodziutką, pełną ideałów dziewczynę, byli toksycznymi oprawcami. Znęcanie psychiczne, molestowanie było na porządku dziennym. Byłam tego świadkiem, jak również ofiarą.
Kiedy jesteś nastolatką i poznajesz swoich muzycznych idoli nawet do głowy Ci nie przychodzi ocena ich zachowania.

– stwierdziła.

 

Do sprawy odniosła się Anita Lipnicka. Piosenkarka stwierdziła, że jeśli o nią chodzi, to nic złego w Variusz Manx jej nie spotkało:

 

osobiście nigdy nie doświadczyłam żadnej formy „molestowania czy psychicznego znęcania się” ze strony muzyków z zespołu Varius Manx w czasie trwania naszej współpracy. Każda z nas – wokalistek zespołu – miałaby pewnie swoją, zupełnie odmienną historię do opowiedzenia dotyczącą pobytu w grupie, trudno mi się jednak wypowiadać w kwestii nie swoich doświadczeń. Zakończyłam współpracę z VM 25 lat temu, a moje odejście – jakkolwiek mało sensacyjnie to brzmi – podyktowane było pragnieniem rozpoczęcia działalności artystycznej na własny rachunek i przejęcia kontroli nad swoimi sprawami zawodowymi.

 

Oświadczenie Lipnickiej jest bardzo wyważone i lakoniczne. W licznych komentarzach internauci zarzucają piosenkarce nadmierną dyplomację. Uważają, że gwiazda wie więcej, niż napisała w swoim oświadczeniu.

 

>>>Kinga Rusin wynajęła dom na Kostaryce. Budynek ma poważny feler!