smakołyki
BIZNES&POLITYKA

Obrzydliwe smakołyki w Kauflandzie! Nie uwierzysz, co sprzedają…

Sieć sklepów Kaufland wprowadziła do swojego asortymentu jedzenie z owadów przygotowywane na różne sposoby. Fuj?

Insekty na półkach

Wszyscy staramy się unikać insektów jak ognia – walczymy z nimi różnymi sposobami i chcemy by trzymały się od nas z dala. Są jednak tacy, którzy nie mają nic przeciwko temu, żeby je jeść. Z pomocą przychodzi Kaufland, który od niedawna ma w swojej ofercie jedzenie na bazie owadów!

Na półkach sklepowych sieci możemy znaleźć batoniki ze świerszczy, mączki czy chrupkie pieczywo. Hasło przewodnie oferty to „Moc smaku w robaku”.

Czy jedzenie owadów jest zdrowe?

Tak i bardziej ekologiczne od jedzenia mięsa. Owady zawierają bardzo wiele białka, potasu oraz kwasów nasyconych. Aby sprostać wyzwaniu, jakim jest zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego w przyszłości, konieczne jest znalezienie alternatywnych i zrównoważonych źródeł białka, zarówno do bezpośredniego spożycia przez ludzi, jak i do żywienia zwierząt.

smakołyki
Pixabay

Białka pochodzące od owadów są jednym z możliwych rozwiązań. Owady, zwłaszcza larwy muchy, mają wiele cech, które czynią je dobrze przystosowanymi do żywienia zwierząt. Na przykład owady są już naturalnym źródłem żywności dla świń i drobiu, a także dla wielu gatunków ryb.

Ponadto, larwy owadów mają na ogół wysoką zawartość białka i są bogate w inne korzystne składniki odżywcze, takie jak tłuszcze, minerały i witaminy. Z powodzeniem mogą więc być spożywane przez ludzi.

Niezliczone korzyści

Owady, jako źródło białka do bezpośredniego spożycia przez ludzi, mają wiele zalet w porównaniu z tradycyjnymi źródłami mięsa. Mają znacznie wyższy współczynnik konwersji paszy niż inne zwierzęta gospodarskie, co oznacza, że ​​są bardziej skuteczne w przetwarzaniu składników używanych do karmienia ich w składniki odżywcze.

Ponadto, produkcja owadów jest bardziej przyjazna dla środowiska niż konwencjonalna produkcja zwierzęca. Owady uwalniają do atmosfery znacznie mniejsze ilości gazów cieplarnianych i amoniaku na kilogram mięsa niż bydło lub świnie.

Źródło: Theconversation.com, O2

Zdjęcia: Pixabay