„Nasz nowy dom” to program z misją – jego celem jest wsparcie osób w trudnej sytuacji mieszkaniowej i poprawa warunków bytowych danej rodziny.
Niejako przy okazji, format jest bardzo popularny i ma ogromną oglądalność. Jednak w 323 odcinku programu „Nasz nowy dom” doszło do niecodziennej sytuacji. Ekipa napotkała tak poważne przeszkody, że remont musiał zostać przerwany.
Co stało się na planie?
Bohaterką programu jest pani Agata, matka dwójki dzieci – córki i syna. Remont mieszkania w Chojnicach miał dopomóc w naprawie więzi z córką i jej powrotu do domu. Pani Agata:
…od lat zmaga się z depresją. Niegdyś energiczna, działająca społecznie nauczycielka, dziś w wyniku skomplikowanego złamania nogi ma ogromne problemy z poruszaniem się, a wspomnienia tragicznych wydarzeń z przeszłości nie pomagają w podniesieniu się z choroby. Córka pani Agaty, Matylda, nie poradziła sobie ze śmiercią swojego taty i tragicznymi wydarzeniami związanymi z kolejnym związkiem matki. Mimo prób pomocy ostatecznie zamieszkała w ośrodku wychowawczym, gdzie może uzyskać fachową pomoc.
– czytamy na stronie Polsatu.
Przerwany remont w programie „Nasz nowy dom”
Niestety na przeszkodzie w realizacji programu stanął ojciec chłopca. Jak się okazało, mężczyzna nie wyraził zgody na pokazanie jego syna w programie, ani nawet na podanie imienia chłopca.
Tym samym remont w programie „Nasz nowy dom” stanął pod znakiem zapytania. Regułą bowiem jest, że w każdym etapie przygotowań, remontu i oglądania efektów metamorfozy – uczestniczy cała rodzina. Tak więc stacja miała twardy orzech do zgryzienia.
Finalnie jednak zadecydowano, że remont zostanie ukończony zgodnie z planem:
Po prostu zrobimy trochę inaczej. To nie będzie zwykły odcinek. Widzowie nie zobaczą całej mojej wizyty u państwa, nie zobaczą też pani syna. Nie będzie on z nami oglądał waszego nowego domu. Ale zobaczy go później, kiedy już kamery wyjdą
– powiedziała prowadząca program Ela Romanowska.
Ten wyjątkowy odcinek można było zobaczyć w środę i czwartek o godz. 20:05 w Polsacie.
Wyświetl ten post na Instagramie